Zwyczaje pogrzebowe w różnych obrządkach.
Obrządek pogrzebowy w kościele grekokatolickim obrządku bizantyjsko-ukraińskiego.
Tradycyjnie, po śmierci ciało osoby zmarłej zostaje umyte, ubrane i umieszczone w trumnie, wokół której – jeśli ceremonia odbywa się w domu – stawia się i zapala świece. Ciało spoczywa tak dwa dni. W tym czasie okna i lustra w całym domostwie są zasłonięte, a nad zmarłym zebrani czytają psałterz i śpiewają pieśni żałobne. A drugiego dnia wieczorem odprawiają nabożeństwo żałobne, zwane Parastasem.
Jednak współcześnie coraz częściej ciało zmarłego przebywa w domu pogrzebowym. Dlatego tam obrzędy rozpoczynają się dopiero od Parastasu, odprawianego w wieczór przed pogrzebem.
W dzień pogrzebu (zazwyczaj trzeciego dnia po zgonie) w domu, w którym mieszkał zmarły, nad trumną z jego ciałem kapłan odprawia nabożeństwo żałobne – Panachydę. Potem trumna jest wynoszona przed dom, gdzie zgromadzeni odczytują fragmenty Ewangelii i odprowadzają trumnę w kondukcie do cerkwi (jeśli ciało znajduje się w domu pogrzebowym, obrzęd ten jest pomijany, a zmarły zostaje przywieziony stamtąd bezpośrednio do Cerkwi).
W świątyni trumnę z ciałem zmarłego ustawia się naprzeciw tetrapodu (rodzaj stołu z krzyżem, ikoną i świecami), głową w kierunku ołtarza. Jeżeli w danej parafii jest taki zwyczaj, a jest tak w większości z nich, w intencji zmarłego odprawiana jest Boska Liturgia. Dopiero potem rozpoczyna się właściwa uroczystość pogrzebowa.
Liturgia w cerkwi kończy się on ostatnim pożegnaniem (Останнє цілування): kantor (diak) śpiewa odpowiednie stychariony, a uczestnicy nabożeństwa obchodzą trumnę ze zmarłym, dotykając jej i całują krzyż trzymany przez kapłana
Po ostatnim pożegnaniu, przy dźwiękach dzwonów cerkiewnych. Trumna jest wyprowadzana i przewożona na cmentarz. Tam kapłan ponownie odprawia Panachydę, po której odbywa się obrzęd „zapieczętowania grobu do Drugiego Przyjścia Jezusa Chrystusa”.
W szczególny sposób bliscy modlą się za zmarłego trzeciego, dziewiątego oraz czterdziestego dnia po jego śmierci, oraz w każdą rocznicę jego śmierci. Jest też tradycja „Zaupokijnych subot” (sobót modlitw za zmarłych), których terminy ściśle wyznacza kalendarz liturgiczny. Szczególnym dniem poszanowania zmarłych w kościele grekokatolickim obrządku bizantyjsko-ukraińskiego jest tzw. „Prowidna Nedila” – Niedziela Przewodnia lub Niedziela Antypaschy. Jest to druga niedziela Wielkanocna. Kapłan, zazwyczaj z kantorem (diakiem), chodzi wtedy od grobu do grobu, przy każdym odprawiając Panachydę, w obecności rodziny zmarłego.
Tekst powstał w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek pogrzebowy w Kościele grekokatolickim obrządku bizantyjsko-ukraińskiego.
Tradycyjnie, po śmierci ciało osoby zmarłej zostaje umyte, ubrane i umieszczone w trumnie, wokół której – jeśli ceremonia odbywa się w domu – stawia się i zapala świece. Ciało spoczywa tak dwa dni. W tym czasie okna i lustra w całym domostwie są zasłonięte, a nad zmarłym zebrani czytają psałterz i śpiewają pieśni żałobne. A drugiego dnia wieczorem odprawiają nabożeństwo żałobne, zwane Parastasem.
Jednak współcześnie coraz częściej ciało zmarłego przebywa w domu pogrzebowym. Dlatego tam obrzędy rozpoczynają się dopiero od Parastasu, odprawianego w wieczór przed pogrzebem.
W dzień pogrzebu (zazwyczaj trzeciego dnia po zgonie) w domu, w którym mieszkał zmarły, nad trumną z jego ciałem kapłan odprawia nabożeństwo żałobne – Panachydę. Potem trumna jest wynoszona przed dom, gdzie zgromadzeni odczytują fragmenty Ewangelii i odprowadzają trumnę w kondukcie do cerkwi (jeśli ciało znajduje się w domu pogrzebowym, obrzęd ten jest pomijany, a zmarły zostaje przywieziony stamtąd bezpośrednio do Cerkwi).
W świątyni trumnę z ciałem zmarłego ustawia się naprzeciw tetrapodu (rodzaj stołu z krzyżem, ikoną i świecami), głową w kierunku ołtarza. Jeżeli w danej parafii jest taki zwyczaj, a jest tak w większości z nich, w intencji zmarłego odprawiana jest Boska Liturgia. Dopiero potem rozpoczyna się właściwa uroczystość pogrzebowa.
Liturgia w cerkwi kończy się on ostatnim pożegnaniem (Останнє цілування): kantor (diak) śpiewa odpowiednie stychariony, a uczestnicy nabożeństwa obchodzą trumnę ze zmarłym, dotykając jej i całują krzyż trzymany przez kapłana
Po ostatnim pożegnaniu, przy dźwiękach dzwonów cerkiewnych. Trumna jest wyprowadzana i przewożona na cmentarz. Tam kapłan ponownie odprawia Panachydę, po której odbywa się obrzęd „zapieczętowania grobu do Drugiego Przyjścia Jezusa Chrystusa”.
W szczególny sposób bliscy modlą się za zmarłego trzeciego, dziewiątego oraz czterdziestego dnia po jego śmierci, oraz w każdą rocznicę jego śmierci. Jest też tradycja „Zaupokijnych subot” (sobót modlitw za zmarłych), których terminy ściśle wyznacza kalendarz liturgiczny. Szczególnym dniem poszanowania zmarłych w kościele grekokatolickim obrządku bizantyjsko-ukraińskiego jest tzw. „Prowidna Nedila” – Niedziela Przewodnia lub Niedziela Antypaschy. Jest to druga niedziela Wielkanocna. Kapłan, zazwyczaj z kantorem (diakiem), chodzi wtedy od grobu do grobu, przy każdym odprawiając Panachydę, w obecności rodziny zmarłego.
Tekst powstał w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek pogrzebowy w Kościele prawosławnym.
Kościół prawosławny ma bogatą liturgię pogrzebową – wyróżnia aż pięć rodzajów obrzędu pochówku: inaczej ta uroczystość wygląda w przypadku pogrzebu osób świeckich, inaczej dla kapłanów (w tym biskupów), zakonników, dzieci a jeszcze inaczej chowani są wierni zmarli w tzw. Oktawie Wielkanocnej, czyli w czasie ośmiu dni między Niedzielą Wielkanocną a Niedzielą Miłosierdzia Bożego.
W przypadku osób świeckich, zgodnie z tradycją prawosławną, ciało po śmierci jest omywane gąbką nawilżoną ciepłą wodą i ubierane w szaty pogrzebowe. Podczas omywania na czole osoby zmarłej, piersiach, dłoniach, kolanach i stopach robione są znaki krzyża. Potem zmarły jest ubierany w nowe szaty: mężczyźni w bieliznę, spodnie, koszulę, marynarkę, skarpetki i buty, a kobiety w bieliznę, suknię, chustkę i buty. Na tak ubrane ciało nakładany jest savan, płat białego lnianego płótna symbolizujący szatę chrzcielną, w dłonie osoby zmarłej wkładana jest ikona z podobieństwem Jezusa Chrystusa oraz świeca woskowa, a na czole umieszcza się tzw. wienczyk – pasek papieru z nadrukowanym przedstawieniem Chrystusa, Matki Boskiej i św. Jana Chrzciciela.
Przed ułożeniem ciała w trumnie, kapłan kropi wodą święconą jej wnętrze, a później także złożone w niej ciało. – Tradycja prawosławna nakazuje, aby od momentu śmierci aż do rozpoczęcia pogrzebu, przy wszystkich opisanych wyżej czynnościach nieustannie, nawet w nocy, wznoszona była modlitwa za duszę zmarłego. Przy ciele zmarłego sprawowana jest panichida, nabożeństwo żałobne, będące odpowiednikiem łacińskiego requiem. Czytany jest też psałterz.
Przed samym pogrzebem ciało zmarłego przenoszone jest do cerkwi, w procesji prowadzonej przez kapłana i ustawiane nogami w stronę ikonostasu. Potem kapłan sprawuje tzw. Boską Liturgię, a po niej odbywa się otpiewanije – pożegnanie zmarłego przez najbliższą rodzinę, bliskich, przyjaciół, znajomych i wszystkich przybyłych na nabożeństwo pogrzebowe.
Bardzo ważnym elementem pogrzebu jest czytana przez kapłana modlitwa o wybaczenie grzechów. Kartka z jej tekstem jest później umieszczana w trumnie na ciele zmarłego.
Po nabożeństwie, trumna jest przenoszona z cerkwi na miejsce pochówku. Podczas tej ostatniej drogi chór i kapłan wyśpiewują słowa: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny zmiłuj się nad nami”.
Przed opuszczeniem trumny do grobu, kapłan kropi wodą świeconą miejsce spoczynku zmarłego i odprawia, krótką tym razem panichidę, a na grobie zmarłego ustawiany jest krzyż nagrobny. Później rodzina zazwyczaj stawia pomnik kamienny, a jego głównym elementem jest ponownie krzyż.
W tradycji prawosławnej do 40 dnia po śmierci, modlitwy za duszę osoby zmarłej są wznoszone codziennie podczas Boskiej Liturgii. – Szczególnie żarliwą powinna być modlitwa dziewiątego i czterdziestego dnia oraz w rocznicę śmierci.
Istotną rzeczą jest, że Kościół prawosławny nie dopuszcza kremacji, ponieważ jest ona sprzeczna z nauką Kościoła o człowieku. Ale są wyjątki. – W sytuacjach nadzwyczajnych, na przykład, gdy ciało zmarłego trzeba sprowadzić z zagranicy, zaleca się, aby wszystkie obrzędy związane z prawosławną ceremonią pogrzebu odbyły się przed kremacją. Po kremacji następuje jedynie odprowadzenie urny z prochami zmarłego do miejsca spoczynku.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek pogrzebowy w tradycji żydowskiej.
Cmentarz to – obok mykwy (zbiornika-łaźni) oraz synagogi (domu modlitwy) – najważniejsze miejsce każdej społeczności żydowskiej. To tu – zgodnie z tradycją – ciała zmarłych mają czekać na przyjście zapowiadającego pokój Mesjasza. Aby były na tę chwilę gotowe, są m.in. przed pochówkiem poddawane rytualnemu obmyciu przez Chewra Kadisza („Bractwo Święte”) – zgromadzenie pogrzebowe, działające w każdej gminie żydowskiej. Cały czas przy ciele zmarłego – co jest oznaką szacunku – obecni są członkowie rodziny. W domu zasłonięte są lustra a ze wszystkich naczyń wylewana jest woda.
Sama ceremonia pochówku wygląda skromnie, a obecność rabina nie jest obowiązkowa. Trumnę składa się w grobie ziemnym, który zasypują obecni na pogrzebie żałobnicy. Zebrani modlą się, a jeśli zbierze się minjan – tzw. kworum modlitewne, czyli co najmniej 10 dorosłych mężczyzn – odmawiają Kadisz ha-Gadol, jedną z najważniejszych modlitw w judaizmie. Później wspominają pochowaną właśnie osobę. Na zakończenie uczestnicy ceremonii tworzą szpaler, przez który przechodzi najbliższa rodzina zmarłego. W ten sposób zgromadzeni okazują jej symboliczne wsparcie.
Jak każe tradycja, na grobie, na wysokości głowy zmarłego, ustawiana jest stela – pionowa płyta zwana również macewą (co w języku hebrajskim znaczy ni mniej, ni więcej, jak pomnik). Najczęściej jest ona zwrócona licem w stronę Ziemi Izraela.
Stela nie jest jednak jedynym możliwym elementem mogiły. Od XIX wieku na cmentarzach żydowskich pojawiają się inne formy nagrobków, na przykład ohele (niewielkie budynki chroniące groby cadyków i rabinów), małe obiekty architektoniczno-rzeźbiarskie, obejścia grobowe.
Żałoba dzieli się na kilka okresów: od śmierci do zasypania grobu, siedem dni po pogrzebie, dwadzieścia trzy dni po pogrzebie, czas do pierwszej rocznicy śmierci. Różnią się one nakazami i zakazami, określają m.in., do kiedy nie wolno chodzić do pracy, obcinać włosów, myć się i golić, nosić skórzanego obuwia, słuchać muzyki, jeść mięsa, pić alkoholu, studiować Tory itp.
Odwiedzający nekropolie, aby okazać szacunek zmarłym, kładą na grobach niewielkie kamyki. – W ostatnich dekadach coraz częściej na nagrobkach widuje się też kwiaty i znicze, jednak nie jest to tradycyjny zwyczaj żydowski.
Generalną zasadą obowiązującą na cmentarzach żydowskich jest zakaz naruszania grobu. W odróżnieniu od nekropolii innych wyznań, gdzie po upływie określonego czasu dopuszcza się rozkopanie miejsca pochówku, usunięcie szczątków i złożenie w ich miejsce innych zwłok, grób żydowski nie może być otwierany i np. ponownie wykorzystany. Ekshumacja – z reguły niepraktykowana – możliwa jest tylko po uzyskaniu zgody rabina i tylko w określonych przypadkach, m.in., kiedy tak zadecyduje prokuratura, gdy grób jest zagrożony zniszczeniem, kiedy szczątki są przenoszone do Ziemi Izraela, lub do grobu, w którym zmarły zażyczył sobie spocząć.
Nie można też robić niczego, co mogłoby naruszyć znajdujące się pod ziemią kości. Niedozwolone jest np. rozkopywanie gruntu cmentarza, wywożenie ziemi cmentarnej, wjazd na teren ciężkim sprzętem, usuwanie korzeni drzew i krzewów, odkopywanie płyt nagrobnych, samowolne grzebanie kości, otwieranie grobów.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek Pogrzebowy w Kościele Rzymskokatolickim.
Po śmierci ciało zmarłego jest myte, ubierane w dostojny strój i składane w trumnie. Zmarłemu zamyka się oczy i usta. Często do trumny wkłada się przedmioty, które towarzyszyły zmarłemu w jego życiu religijnym, na przykład: medalik, krzyżyk, różaniec, wizerunek patrona lub inny bliski zmarłemu obrazek. Raczej nie wkłada się do trumny Pisma Świętego ani modlitewników. Ponieważ Kościół katolicki obejmuje swoim zasięgiem różne kręgi kulturowe i często bardzo odmienne tradycje, możemy podczas przygotowania do pogrzebu i w trakcie samych ceremonii pogrzebowych spotkać się z wieloma zwyczajami miejscowymi lub zwyczajami wprowadzanymi przez uczestników pogrzebu przybyłych z innych krajów i innych kręgów kulturowych. Wiele jest lokalnych tradycji związanych z pogrzebem. W niektórych miejscach kultywuje się tradycję czuwania przy umarłych w ich domu lub mieszkaniu. W niektórych regionach zachowały się zwyczaje całonocnego czuwania przy zmarłym – Pustej Nocy, podczas którego śpiewa się dawne pieśni za zmarłych, do patronów dobrej śmierci.
W niektórych rejonach przed wyruszeniem z domu do kościoła trumnę gospodarza obnoszono po obejściu, aby mógł się pożegnać. Dawne kondukty pogrzebowe, prowadzące trumnę ze zmarłym z domu rodzinnego do najbliższego kościoła, nieraz wiele kilometrów, dziś zanikają. Lokalne zwyczaje ustępują dziś powierzeniu ciała zmarłego wyspecjalizowanym instytucjom zajmującym się organizacją pogrzebu. Bardzo często obejmuje to również troskę o ciało zmarłego (mycie, ubieranie, składanie do trumny).
W niektórych regionach pogrzeb następuje po dwóch nocach czuwania przy zmarłym, w innych po jednej nocy czuwania, a jeszcze w innych miejscach ustalenie daty pogrzebu nie podlega od strony religijnej żadnym wymaganiom czasowym.
Tradycja katolicka bardzo długo nie dopuszczała do kremacji zwłok. W wyniku przemian kulturowych dziś pogrzeby skremowanych zwłok odbywają się w podobny sposób jak ceremonie pogrzebowe z ciałem złożonym do trumny. Obecnie ciało zmarłego odprowadza się na cmentarz najczęściej z kaplic, specjalnych domów pogrzebowych lub jest przywożone przez zakład pogrzebowy bezpośrednio do kościoła, gdzie odprawiane jest nabożeństwo żałobne.
Tradycja kościelna zna Eucharystię sprawowaną w intencji zmarłej osoby w dniu pogrzebu, we wspomnienie śmierci i pogrzebu, w rocznicę śmierci. Jest wiele lokalnych modyfikacji. W niektórych parafiach praktykuje się msze w trzydziestym lub czterdziestym dniu po śmierci. Znana jest praktyka mszy świętej gregoriańskiej w intencji zmarłej osoby (msze święte za zmarłego w kolejnych trzydzieści następujących po sobie dni). Bardzo rozpowszechnione jest sprawowanie mszy za zmarłych w terminach indywidualnie wybranych przez rodzinę i bliskich. Po mszy pogrzebowej kondukt pogrzebowy udaje się na cmentarz.
W polskiej tradycji na cmentarzu należy zachować spokój i ciszę. Zachowuje się powagę i skupienie. Katolicy wizytę przy grobie rozpoczynają i kończą krótką, cichą modlitwą lub przynajmniej znakiem krzyża. W katolickiej tradycji nie ma dni, w których nie należy odwiedzać cmentarzy. Na cmentarz nie wprowadza się zwierząt, nie pali się tu papierosów, nie spożywa posiłków. Groby zmarłych odwiedzane są tak często, jak to możliwe. Zwykle w dni ważne dla zmarłego (rocznice śmierci, urodziny, imieniny, dzień matki, ojca) oraz w czasie Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Tradycyjnie odwiedza się groby zmarłych przynajmniej raz w roku 1 listopada w Dniu Wszystkich Świętych lub 2 listopada w Dniu Zadusznym.
Katolicka tradycja chowania zmarłych nie jest jednorodna. Przez wieki najbardziej rozpowszechnione pochówki ziemne dziś zdarzają się sporadycznie. Niegdyś rzadko spotykane krypty i grobowce, dziś stały się powszechnym sposobem grzebania zwłok na cmentarzu. Kolumbaria bardzo rzadko spotykane na wielkomiejskich cmentarzach, dziś powstają nawet na wielu cmentarzach parafialnych. Najbardziej rozpowszechnionym sposobem oznaczania grobów było usypywanie kopca nagrobnego i ustawianie krzyża za głową zmarłego. Bardzo często do krzyża przymocowana była tablica informująca o personaliach zmarłej osoby, jej wieku i dacie śmierci. Często był to ten krzyż, który wykonywano na wieść o śmierci i który ustawiano w domu, przy trumnie zmarłego, a następnie niesiono ten krzyż w kondukcie pogrzebowym. Współcześnie na grobach katolików spotykamy płyty kamienne zwieńczone krzyżem i trwałą informacją o osobie spoczywającej w tym miejscu. Często spotkać można wyryte w kamieniu wezwanie do modlitwy za zmarłych. Dawniej na jednym miejscu chowano sukcesywnie całe rodziny. Nawet groby ziemne były używane przez kilka kolejnych pokoleń. Dziś powracamy do tamtej tradycji, składając w jednym grobowcu urny z prochami wielu osób. Uznanie wśród wiernych znalazła również nowa tradycja nagrobków dla osób pochowanych w odległych miejscach, a nawet zaginionych przed wielu laty. Ekshumacja dla katolików jest dopuszczalna. Na niektórych cmentarzach po upływie określonego lokalnym prawem czasu, szczątki zmarłych są przenoszone do wspólnej mogiły, zaś dawne miejsce pochowania udostępniane jest innym osobom.
Kondukt otwiera osoba niosąca krzyż, za nim idzie ksiądz w liturgicznych szatach pogrzebowych, następnie trumna, potem bliscy i znajomi. Po spuszczeniu trumny do grobu, praktykowany do dziś jest zwyczaj rzucania na nią kilku grudek ziemi przez uczestników pogrzebu, wypowiadając przy tym słowa: „Spoczywaj w pokoju”. Bardzo rozpowszechniona jest krótka modlitwa za zmarłych: „Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci; niech odpoczywają w pokoju wiecznym.” Żałoba według tradycji trwała przeważnie rok. Dziś coraz więcej osób traktuje te wymogi bardzo indywidualnie. Coraz mniej osób, nawet tych z najbliższej rodziny, nosi czarny lub ciemny strój przez jakiś czas po pogrzebie. W rocznice śmierci zamawia się mszę za zmarłego.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządki Pogrzebowe Romów.
Romowie w Polsce są w większości katolikami. Jako grupa etniczna od wieków wiążą się z religią, a także z pewnymi elementami kultury otoczenia, wśród którego zamieszkują. Stosują pochówki ziemne, ale – w zależności od majętności rodziny – pożądane jest pochowanie zmarłego w grobowcu. Zwykłe groby romskie nie różnią się od innych na cmentarzu. Bogatsi Romowie stawiają wielkie grobowce, w których wnętrzu może zgromadzić się kilkanaście osób. Praktykuje się umieszczanie na pomniku bogatych przedstawień zmarłych w otoczeniu luksusowych akcesoriów: samochodów, drogich trunków, biżuterii. Grobowce zajmują niekiedy powierzchnie kilku standardowych grobów. Groby odwiedza się, podobnie jak w miejscowym obyczaju, przede wszystkim w Zaduszki, ale także z okazji Wielkanocy i Bożego Narodzenia, ponadto często w dniu imienin zmarłego.
Romowie wykluczają kremację. Zachowali wiele tradycji, także związanych z wierzeniami i zwyczajami dotyczącymi pochówków zmarłych i ich upamiętniania. W wierzeniach przechowali wiele wątków bałkańskich, gdzie przebywali przed migracją do Środkowej Europy.
Romowie praktykuję wszystkie formy oddawania czci, jakie istnieją w lokalnej kulturze katolickiej (modlitwa, kwiaty, znicze). Ponadto Romowie praktykują wyłącznie Romskie tradycje-pozostawianie na grobach czy w kaplicach grobowych pożywienia dla zmarłego, zwłaszcza w Zaduszki, ale też na Wielkanoc i Boże Narodzenie. Przy każdym pobycie na cmentarzu, na grobie zostawia się zapalonego papierosa, jeśli zmarły był palącym. Picie wódki w dniach uroczystych odwiedzin (w Zaduszki, Wielkanoc, Boże Narodzenie), a także w pierwszą rocznicę śmierci. Obecni piją z jednego kieliszka po odrobinie, przed wychyleniem kieliszka ulewając kilka kropli na grób i wymawiając życzenie pod adresem zmarłego: „Lekka Ci ziemia bracie/ojcze…”. W zależności od szczepu w Zaduszki niektórzy urządzają przy grobach, kaplicach lub w kaplicach grobowych uczty, częstując znajomych jedzeniem i wódką. Spotkanie przy grobie urządza się w rok po śmierci, dla formalnego zakończenia żałoby, wtedy też odbywa się poczęstunek wódką. Romowie w Polsce nie stanowią grupy jednolitej kulturowo. Po śmierci przy zmarłym rodzina czuwa przez trzy doby. Zmarły leży w otwartej trumnie. Również w otwartej trumnie powinien leżeć w czasie mszy pożegnalnej, aby rodzina mogła do ostatniej chwili widzieć go i móc pożegnać dotykiem i pocałunkiem. Trumnę zamyka się przed włożeniem do grobu. Uchwyty śrub do zamykania trumny odłamuje się i kładzie na wierzchu trumny. Pochówkowi towarzyszy wielki lament najbliższej rodziny. Niektórzy żegnają zmarłego wypijając ze wspólnego kieliszka odrobinę wódki, której kilka kropel ulewa się na wieko trumny. Ekshumacja dopuszczalna jest w przypadku przeniesienia szczątków do innego grobu lub grobowca.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrzędy pogrzebowe polskich Ormian.
Zarówno Kościół ormiańsko-katolicki, jak i Apostolski Kościół Ormiański nie mają osobnych cmentarzy, ani miejsc wyznaczonych na innych cmentarzach. W kalendarzu liturgicznym jest pięć dni zadusznych (օր մեռելոց – czyt. or mereloc, dzień zmarłych). Dni te następują po najważniejszych świętach: Objawienia Pańskiego i Chrztu (6 stycznia), Wielkanocy, Przemienienia Pańskiego, Wniebowzięcia NMP, Podwyższenia Krzyża. Pogrzeby sprawowane są w języku liturgicznym, staroormiańskim (grabar) bądź przynajmniej częściowo, w języku polskim i mają własny zestaw modlitw. Zasadnicza odmienność w obrządku ormiańskim polega na tym, że posługa kapłana nie kończy się z chwilą spuszczenia trumny do grobu. Modlitwy trwają przez cały czas, gdy grób jest zasypywany bądź zamykany i gdy te czynności zostają zakończone. Wtedy kapłan dokonuje „pieczętowania” grobu zmarłego: trzymając w ręku krzyż, trzykrotnie błogosławi grób odmawiając modlitwy, nadto z każdej z czterech jego stron kreśli krzyżyki na nim prosząc Boga, by ten grób pozostał nienaruszony (opieczętowany) aż do powtórnego przyjścia Pana, czyli do momentu zmartwychwstania.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek Pogrzebowy Staroobrzędowców.
Tradycyjnym rodzajem nagrobka jest ośmiokątny krzyż z głowicą z gęstego drewna. Jest umieszczony u stop zmarłego, tak aby wschodzące słońce zacieniało grób znakiem krzyża. Na samym dole, pod ostatnią poprzeczką, umieszcza się tabliczkę z imieniem i datami urodzenia i śmierci. W środku krzyża, na przecięciu głównych trawersów, dozwolone było wstawienie ikony. Obecnie, w późniejszym terminie, po pogrzebie rodziny ustawiają pomniki z kamienia granitowego, zawsze z elementami krzyża i słowami tradycyjnej modlitwy po zmarłym. Nagrobki powinny być otwarte, nie mogą być przykryte płytą. Ma to ułatwić zmarłemu Zmartwychwstanie w Dniu Sądu Ostatecznego. Jedyną przyjętą formą oddawania czci zmarłemu na cmentarzu jest modlitwa zwana „panichidą”. Dopuszcza się składanie kwiatów, lecz nie jest to konieczne.
Staroobrzędowcy podczas odwiedzania zmarłych na cmentarzu zmawiają krótką modlitwę zwaną „pominaniem”. W molennie podczas nabożeństw za zmarłych są zapalane świece. Podczas Świąt Wielkanocy, gdy staroobrzędowcy odwiedzają groby zmarłych, pozostawiają im malowane jajka jako symbol Zmartwychwstania. Za niepożądane zachowanie na cmentarzach staroobrzędowców uważa się: palenie tytoniu, spożywanie alkoholu i posiłków, wprowadzenie zwierząt, poruszanie się po cmentarzach w krótkich spodenkach lub z odkrytymi ramionami, niezakrywanie włosów (chustką lub szalem) przez kobiety. Staroobrzędowcy są bardzo negatywnie nastawieni do kremacji i uważają ją za zniewagę dla ciała zmarłego. Staroobrzędowcy nie dopuszczają ekshumacji ciał zmarłych. Nie wolno nikomu naruszać szczątków zmarłych. Raz złożone do grobu, powinny pozostawać tam do Sądu Ostatecznego. W większości zwyczajów staroobrzędowcy starają się przestrzegać przykazań swoich ojców, choć część tradycji nie jest dziś w pełni przestrzegana. Wcześniej sami staroobrzędowcy uprawiali len na ubrania pogrzebowe, teraz tkaniny są kupowane. Podobnie dzieje się z trumną, która wcześniej była wykrawana z drewna. Ceremonia pogrzebowa pozostała jednak niezmienna. Kategorycznie zabrania się palenia zniczy na grobach i cmentarzach staroobrzędowców. Wynika to z faktu, że w kulturze staroobrzędowców można zapalać świece wykonane wyłącznie z naturalnego wosku. Trumna ze zmarłym jest niesiona z domu do molenny (odpowiednika cerkwi), a po nabożeństwie pogrzebowym z molenny do przygotowanego grobu. Nie można jej wieźć samochodem. Jeżeli jednak pogrzeb odbywa się w dużej odległości od cmentarza, wtedy trumna z ciałem jest przewożona karawanem. Spowiedź przed śmiercią jest uważana za jeden z najważniejszych etapów na drodze do Pana. Udziela jej nastawnik, czyli duchowy przewodnik społeczności staroobrzędowców.
W kulturze staroobrzędowców nie ma żałoby. Spotkanie z Panem jest traktowane jako wyczekiwane i nieuniknione. Życie pośmiertne jest nagrodą za życie skromne i zgodne z zasadami wiary. Płacz i lament są niewskazane i traktowane jako grzech. Zgodnie ze swoim stylem życia wspólnoty staroobrzędowców potępiają bezczynność i nadmierną zabawę. Dlatego nie ma żałoby jako takiej. Ważne jest, aby pamiętać o rocznicy śmierci swoich bliskich i w tym dniu modlić się za nich, czynić tzw. pominanije.
Staroobrzędowcy obmywają zmarłych w pierwszych godzinach po śmierci. Ze względu na pracochłonność zaangażowane są w to zwykle 2–3 osoby. Zaczyna się od głowy, a kończy na stopach, najpierw myje się prawą stronę ciała, następnie lewą. Do obmycia ciała proszeni są wyłącznie starsi staroobrzędowcy tej samej płci co zmarły. Po obmyciu woda nie może być wylewana w miejscu publicznym. Rzeczy używane do mycia zmarłego należy zakopać, aby nie dostały się w niepowołane i grzeszne ręce. Odzież pogrzebowa przygotowywana jest z wyprzedzeniem. Zwykle używa się białych szat pogrzebowych, złożonych z bielizny (koszuli), skarpet (w przypadku kobiet pończoch) oraz miękkich kapci wykonanych ze skóry lub grubszej tkaniny. Koszula damska powinna sięgać do kostek, męska – do kolan. Mężczyznom nakłada się spodnie, a kobietom sukienkę w ciemnych kolorach: niebieskim, brązowym, zielonym lub czarnym, bez haftu i zdobień. Cała szata, podobnie jak całun, uszyta musi być szwem igłowym bez węzłów. Dziewczynie niezamężnej zaplata się jeden warkocz, zamężnej kobiecie – dwa. Na głowie wiąże się chustę. Całun jest wykonany z długiego, białego kawałka lnu/ bawełny. Jest on na tyle długi i obszerny, aby przed zamknięciem trumny można było nim przykryć całe ciało zmarłego. Wcześniej, przed pogrzebem, ciało okryte całunem układano na ławie, kierując zmarłego stopami do ikon. Nie dotykano go aż do dnia pogrzebu. Ciało umieszczano w trumnie tuż przed zabraniem do molenny. Kiedyś na dnie trumny były zwyczajowo kładzione wióry, liście brzozy i iglaste gałęzie świerkowe. Obecnie ten zwyczaj nie jest już tak przestrzegany, używa się współczesnych trumien. Pod głowę zmarłemu kładzie się poduszkę. Ręce ułożone są na piersi – prawa nad lewą. Palce prawej ręki złożone dwoma palcami (znak krzyża), w lewej umieszcza się różaniec. Na piersi umieszcza się krzyż lub ikonę świętego. Dla kobiet – ikonę Matki Boskiej, dla mężczyzn – św. Mikołaja Cudotwórcy. Przed pogrzebem z trumny wyjmuje się ikony i krzyż.
Staroobrzędowcy są chowani trzeciego dnia od śmierci. Pożegnanie zmarłego odbywa się u progu domu. W tym celu trumnę wynosi się na zewnątrz, stopami do przodu i ustawia na stole lub stołkach. Zebrani podchodzą do zmarłego z modlitwą i ukłonami. U staroobrzędowców stosuje się pochówki ziemne. W niektórych społecznościach było zwyczajem grzebanie ciał tak głęboko, jak to możliwe; w innych – na głębokość „po klatkę piersiową”, aby w Dniu Sądu Ostatecznego zmarły mógł łatwiej wydostać się. Grób kopany jest przez innych współwyznawców. Do grobu trumnę składano w taki sposób, aby głowa zmarłego była skierowana na zachód, a nogi na wschód. W ten sposób zmarli zawszę „patrzą” na krzyż. Trumna ze zmarłym jest cały czas otwarta podczas mszy w molennie oraz podczas konduktu żałobnego. Wieko trumny zamyka się dopiero nad grobem. Na cmentarzu znajduje się uprzednio wykopany grób, ziemia z wykopu odłożona jest na prawą stronę. Na początku konduktu żałobnego zawsze są niesione dwa krzyże – z lewej strony drewniany, który zostanie umieszczony na grobie zmarłego; z prawej strony metalowy z wizerunkiem Chrystusa, do którego podczas ceremonii pogrzebowej nad grobem modlą się żałobnicy. Za krzyżami jest niesione wieko trumny, za wiekiem jest niesione ciało zmarłego. Za ciałem idzie nastawnik (duchowny) wraz z osobami, które pomagają mu w czytaniu i odśpiewywaniu modlitw. Dopiero za nimi idzie najbliższa rodzina zmarłego oraz inne osoby uczestniczące w pogrzebie. Nad grobem trumnę ustawia się po prawej stronie grobu. Odbywa się ostatnia służba (litija). Nastawnik do ręki zmarłego wkłada zapisane wersety z listu Św. Pawła, następnie duchowny lub rodzina sprawdzają, czy zmarły posiada na piersi krzyżyk oraz czy ma rozwiązane ręce i nogi. Ciało przykrywa się całunem (tzw. sawann) oraz tkaniną z koronki lub tiulu. Nastawnik święci po raz ostatni kadzidłem ciało zmarłego. Z trumny wyjmuje się symbole wiary, trumna jest zamykana i przybija się wieko. Podczas opuszczania ciała do grobu twarz zmarłego jest skierowana w kierunku wschodnim. Popiół z kadzidła jest wysypywany na opuszczoną trumnę. Zgodnie z obrządkiem duchowny obiema rękoma trzykrotnie przysypuje ziemią trumnę, powtarzając słowa ,,Ciało z ziemi do ziemi wraca”. Tę czynność powtarza rodzina i wszyscy uczestnicy ceremonii pogrzebowej. Po zasypaniu grobu w nogach zmarłego ustawia się drewniany krzyż, tak by zmarły cały czas na niego patrzył, na powierzchni usypanego kopczyka grobowego „odbija się” w ziemi ośmioramienny krzyż (tak by pozostawił na piasku ślad). Do tego celu służy zwykle drewniany krzyż nagrobny, następnie przymocowuje się do niego metalowy krzyż z wizerunkiem Chrystusa i zmawia modlitwę na zakończenie ceremonii pogrzebowej. Modlitwy za zmarłego odbywają się na trzeci, dziewiąty i czterdziesty dzień od śmierci, a także w każdą rocznicę. Ponadto msze za zmarłych odbywają się cztery razy w roku. Obowiązkowo podaje się wtedy gotowaną na pszenicy i miodzie kutię. Każdy z uczestników spożywa ją trzykrotnie łyżką pod koniec mszy za zmarłego. Staroobrzędowcy odwiedzają swoich zmarłych w miarę sposobności. Jako dni przyjęte na wspominanie zmarłych kalendarz liturgiczny uwzględnia tzw. rodzicielskije nedeli – odpowiednik Święta Zmarłych w Kościele katolickim, z tą różnicą, że trwają nie jeden dzień, a tydzień.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Pogrzeb w obrzędzie Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Luteranie (podobnie jak wszyscy protestanci) nie modlą się za dusze zmarłych. Ludzka modlitwa nie jest w stanie zmienić sytuacji zmarłego. Nie obchodzi się też Dnia Zadusznego. Luteranie nie uznają istnienia czyśćca (brak o nim wzmianki w Piśmie Świętym). Nie ludzkie wysiłki, lecz Bóg w Jezusie Chrystusie dokonuje zbawienia i z łaski ocala człowieka. Luteranie odrzucają instytucję tzw. mszy za zmarłych. Msza może być sprawowana tylko dla żyjących, bo Komunia Święta służy pokrzepieniu tylko żyjących, tych, którzy jedzą i piją ciało i krew Pańską. W tradycji luterańskiej nie ma zwyczaju zapalania świecy czy znicza „za duszę zmarłego”. Jeśli luteranie zapalają znicze na grobach (nie we wszystkich regionach Polski jest to praktykowane), to tylko dla uczczenia pamięci, ale bez intencji modlitewnej. Odwiedzając groby najbliższych przynoszą ze sobą kwiaty i wieńce. Podkreśla się równocześnie, by pamiętając o ochronie klimatu, nie kupować plastikowych zniczy i sztucznych kwiatów. Przebywając na cmentarzu powinno się uszanować spokój zmarłych i dostojeństwo miejsca, dlatego nie powinno się na nim prowadzić sprzedaży jakichkolwiek towarów (w tym kwiatów, zniczy), zakłócać przebiegu pogrzebów, składować śmieci i odpadów (poza wyznaczonymi miejscami), niszczyć lub zanieczyszczać groby, wchodzić na groby, wprowadzać psy i zwierzęta domowe, organizować zajęć rekreacyjnych, rozdawać ulotek itp. W tradycji luterańskiej zmarłych wspomina się w ostatnią niedzielę roku kościelnego, tak zwaną Niedzielę Wieczności (koniec listopada). Kościół przypomina wtedy o obietnicy życia wiecznego, danej i ucieleśnionej w Jezusie Chrystusie, Panu życia i historii. Kończy się nie tylko rok liturgiczny i w pewnym momencie kresu dobiega ludzkie życie, jednak w perspektywie Ewangelii i chrześcijańskiej nadziei nie jest to koniec, a właściwie początek. Święto to w kalendarzu liturgicznym pojawiło się dopiero na początku XIX w. i początkowo miało służyć wspomnieniu ofiar wojen, jednak z czasem zyskało uniwersalny charakter. W Polsce luteranie odwiedzają groby bliskich także 1 listopada, gdy obchodzona jest Pamiątka Umarłych. Na cmentarzach organizowane są nabożeństwa o charakterze żałobnym i wspomnieniowym, podczas których podkreśla się nieuchronność śmierci, ale też nadzieję zmartwychwstania. Na nagrobkach można znaleźć cytaty biblijne nawiązujące do zmartwychwstania, nadziei czy też zaufania Bogu. Czasem umieszczane są też fragmenty luterańskich pieśni.
Pogrzeb ewangelicki to nabożeństwo pogrzebowe w kościele lub kaplicy oraz pożegnanie na cmentarzu. Ważnymi elementami są Słowo Boże, modlitwa i pieśń. Uroczystość pogrzebowa upamiętnia osobę zmarłą, lecz jest też okazją do głoszenia wiary w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa i życie wieczne oraz pocieszenia rodziny, bliskich i wszystkich zasmuconych. Poruszającą chwilą jest pożegnalne błogosławieństwo nad trumną lub urną, gdy duchowny modli się: „Niech ci błogosławi Bóg – Ojciec, który cię̨ stworzył na Swój obraz. Niech ci błogosławi Bóg – Syn, który cię̨ odkupił Swoim cierpieniem i Swoją śmiercią̨. Niech ci błogosławi Bóg – Duch Święty, który cię̨ uczynił Swoją świątynią i poświecił na Swoje mieszkanie. W Trójcy Świętej Jedyny Bóg niech ci będzie miłosierny na sądzie i niech cię obdarzy życiem wiecznym. Łaskawy i miłosierny Bóg, który pobłogosławił wejście twoje, niech pobłogosławi i wyjście twoje z tej doczesności do wieczności. Amen”. Rodzina zmarłego objęta jest opieką duszpasterską przed i po pogrzebie. W niektórych parafiach nadal praktykuje się pożegnanie w kręgu rodziny, czy też wyprowadzenie zwłok z domu zmarłego połączone z modlitwą, pieśnią i odczytaniem tekstów biblijnych (np. Ps 23, Ps 90, Rz 8, 31-39, Rz 14,8.9). W Śpiewniku Ewangelickim można znaleźć okolicznościowe introity czyli śpiewane psalmy (nr 115-116), modlitwy (str. 1814–1820) oraz pieśni (dział Koniec roku kościelnego, nr 267-283 lub Śmierć, zmartwychwstanie i żywot wieczny, nr 901–955).
Na cmentarzach stosuje się pochówki trumnowe i urnowe do grobów ziemnych i murowanych. Na cmentarzach ewangelickich występują różne rodzaje nagrobków (grobowce, płyty nagrobne, obeliski) często zwieńczone lub oznaczone krzyżem. Na zabytkowych cmentarzach mogą występować kaplice grobowe, stele, kolumny itp. Ekshumacja wraz z zabezpieczeniem szczątków i przeniesieniem ich do innego miejsca pochówku (np. mogiły zbiorowej) jest dopuszczalna i powinna zostać przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek pogrzebowy Mariawitów.
Mariawici zachowują katolickie zwyczaje pochówku i pamięci o zmarłych. Szczególnie ważne jest sprawowanie Mszy Świętej żałobnej za dusze zmarłych oraz przyjmowanie w ich intencji Komunii Świętej. Praktykowana jest również modlitwa za zmarłych na cmentarzu, wypominki oraz obchodzenie uroczystości Wszystkich Świętych i Zaduszek. Cały listopad poświęcony jest pamięci zmarłych, sprawowane są nabożeństwa żałobne i różaniec za zmarłych połączony z wyczytywaniem wypominków. W dniu Wszystkich Świętych kapłani i diakoni odwiedzają cmentarze, gdzie przewodniczą wspólnej modlitwie za zmarłych połączonej z procesją. Na tych uroczystościach często licznie gromadzą się rodziny spoczywających na danym cmentarzu. Czasem jest to jedyna okazja, aby znaleźć kontakt ze zmarłymi przodkami spoczywającymi na danej nekropolii, którzy już nie są wyznania mariawickiego.
Mariawityzm jest oryginalnie polskim wyznaniem religijnym, powstałym na przełomie XIX i XX w. W wyniku objawień Dzieła Wielkiego Miłosierdzia św. Marii Franciszki Kozłowskiej. Ruch mariawicki nie został uznany przez Kościół rzymskokatolicki, dlatego w 1906 r. wyłonił się niezależny od władzy papieża Kościół Starokatolicki Mariawitów. Mariawici zachowali katolickie zwyczaje i duchowość skoncentrowaną wokół czci Przenajświętszego Sakramentu i Najświętszej Maryi Panny. Nazwa ruchu wywodzi się od łacińskich słów Mariae vitae – życie Maryi (naśladujący).
W Kościele Starokatolickim Mariawitów pochówku może dokonać wyłącznie kapłan lub diakon. W Kościele Katolickim Mariawitów może tego dokonać każdy wierny. Najczęściej jednak przewodniczy im kapłanka lub upoważnieni do tego wierni świeccy, noszący nazwę kapłanów lub kapłanek ludowych.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek Pogrzebowy Karaimów.
Na cmentarz karaimski nie chodzi się w soboty oraz po zachodzie słońca. Na cmentarzu należy przebywać z nakrytą głową (dotyczy to mężczyzn i kobiet). Odwiedzając mogiły, przyklęka się i dotyka nagrobka przez chusteczkę. Należy unikać kontaktu fizycznego z innymi osobami, dlatego, co ważne, nie wita się, nie podaje się ręki i nie ściska nawet przy składaniu kondolencji. Z cmentarza nie wolno niczego zabierać. Jeśli przyszło się na cmentarz na pogrzeb, nie odwiedza się innych grobów. Po powrocie z cmentarza należy obowiązkowo umyć ręce. Zalecenia te mają na celu ograniczenie kontaktu z rzeczami nieczystymi, a teren cmentarza jest za taki uważany. Na cmentarzu nie pali się ognia, choć w ostatnich latach, pod wpływem otoczenia, na niektórych mogiłach zaczęły pojawiać się znicze. Zwyczaj składania kwiatów na grobach upowszechnił się już wiele dziesiątków lat temu, choć pierwotnie to też nie było praktykowane.
Zwyczajowo zmarłego należało pochować niezwłocznie, w dniu zgonu lub nazajutrz przed zachodem słońca. Niegdyś zmarłego składano do trumny w specjalnie szytym odzieniu z białego płótna. Kobiecie wkładano do trumny intercyzę ślubną, a mężczyźnie – modlitewnik. Wnętrze wyściełano lnianymi paździerzami. Do czasu wyprowadzenia ciała przy zmarłym przez cały czas czuwa najbliższa rodzina i odczytywane są Psalmy. Na cmentarzu po modlitwie nad trumną i opuszczeniu jej do grobu, zgromadzeni podchodzą kolejno i wierzchem dłoni trzykrotnie strącają grudki ziemi w ostatnim pożegnaniu. Po pochówku najbliższa rodzina zmarłego pozostaje w ścisłej żałobie przez siedem dni, oddaje się wówczas wyłącznie modlitwom i nie wykonuje żadnych prac. Okres żałoby po zmarłym kończy się po upływie roku od dnia śmierci.
Pochówek na cmentarzu może się odbywać tylko według obrzędu karaimskiego lub świeckiego. Zalecane są nagrobki skromne, nieodbiegające od architektury już istniejących. Nie dopuszcza się symboliki innych religii. W epitafiach, zapisanych w języku karaimskim, stosuje się takie formuły jak: Tynczłych dżanyna (Pokój Jego/Jej duszy), Tynczłych toprahyna, jarych sahyncz dżanyna (Pokój Jego/Jej prochom, jasna pamięć Jego/Jej duszy), Uczmach dżanyna (Raj Jego/Jej duszy). Nie stosuje się kremacji ani ponownego wykorzystywania miejsc grzebalnych. Pochówki następują do grobów ziemnych. W ostatnich latach, ze względu na wprowadzenie do Regulaminu Cmentarza zapisu o dopuszczalności pochówków małżonków niebędących Karaimami, stosuje się w takich przypadkach piętrowe groby murowane. Dzień wspominania zmarłych obchodzony jest podczas postu dziewiątego dnia miesiąca Jaz aj (czerwiec–lipiec). W trakcie modłów na cmentarzu recytowana jest elegia upamiętniająca ofiary epidemii dżumy w 1710 r., a następnie odmawiane są modlitwy za poszczególnych zmarłych i ich przodków. Zachowane w starych modlitewnikach kartki ze spisami kilku pokoleń antenatów, za których zmawiano modlitwy, stanowią bogate źródło wiedzy o genealogiach karaimskich. W ostatnich dziesięcioleciach Cmentarz Karaimski jest odwiedzany również 1 listopada.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek Pogrzebowy Tatarów.
Tatarzy. Zgodnie z zaleceniami islamu każdy grób musi być wyraźnie oznaczony. Forma nagrobka jest dowolna, jednak ważne jest zachowanie skromności. W tradycji tatarskiej dawniej ustawiane były dwa kamienie – duży u głowy, drugi w nogach oraz układane były małe kamienie wokół grobu (trzy warstwy piętrowo). Obecnie stosowane są pomniki klasyczne z ciętego kamienia, z krótką modlitwą po arabsku oraz z danymi osoby zmarłej po polsku. Modlitwa za zmarłych jest wskazana, zwłaszcza za osoby z najbliższej rodziny. Islam mówi, że tylko trzy rzeczy po śmierci osoby zmarłej przynoszą korzyść: to co zrobił dobrego za życia, to co zostawił i przynosi korzyść innym oraz modlitwa najbliższych o przebaczenie grzechów osobie zmarłej. Kwiaty i wieńce można składać na grobie zmarłych, i jest to zgodne z tym, co robił Prorok (składał liście palmowe na grobach). Palenie zniczy jest niezalecane, gdyż symbolizuje coś przemijającego oraz kojarzone jest z ogniem piekielnym, którego pragniemy uniknąć. Z modlitw zalecana jest recytacja sury Jasin oraz Almulk.
Tatarzy odmawiają tzw. modlitwę Salam, przykładając rękę do grobu. Cmentarz (przez Tatarów zwany mizarem) to w islamie miejsce szczególne, gdzie powinien panować spokój i cisza. Nawet w czasie pogrzebu zaleca się, oczywiście na ile jest to możliwe, by przeżywać rozstanie z bliskimi w sposób jak najbardziej powściągliwy, chociaż wiadomo, że śmierć każdej osoby wiąże się z ogromnym smutkiem i rozżaleniem. Na grobie nie wolno siadać ani stawać. Na cmentarz nie wolno wprowadzać zwierząt. Cmentarz nie powinien być też traktowany jako skrót drogi. W islamie nie ma wyznaczonych dni do odwiedzania zmarłych. Można każdego dnia przyjść i odwiedzić bliskich, by się pomodlić, ewentualnie uporządkować otoczenie grobu. Tatarzy w czasie świąt, przyjeżdżając do meczetu na modlitwę, odwiedzają swych bliskich. Często też korzystają z dnia wolnego 1 listopada, szczególnie bliscy katolicy w rodzinie. W wielu krajach podczas pogrzebu na cmentarz nie wchodzą kobiety, w Polsce nie jest to praktykowane. Nie ma też zakazu wstępu innowierców, każdy może wejść pod warunkiem zachowania szacunku zmarłym. Szacunek należy się wszystkim zmarłym, bez względu na to jaką religię wyznają, ponieważ sami chcielibyśmy, by tak był traktowany nasz grób. Pogrzeby w obrządku muzułmańskim zazwyczaj są jednodniowe. Polscy Tatarzy organizowali dwudniowe pogrzeby ze względu na recytację Koranu, która odbywała się przy zmarłej osobie, natomiast reszta świata muzułmańskiego zazwyczaj robi to po pochówku. Ciała osób zmarłych przed pochówkiem są myte i zawijane w całuny z nieszytego materiału, w trzy warstwy dla mężczyzn i pięć dla kobiet. Tak przygotowane ciało po modlitwie pogrzebowej jest składane do grobu w pozycji leżącej (kiedyś było przekonanie, że w pozycji siedzącej, co jest oczywiście nieprawdą). Ciało jest składane bezpośrednio do ziemi lub tak jak w tradycji tatarskiej ustawiany był nad ciałem daszek z desek oparty na jednej ze ścian grobu. Islam nie przewiduje kremacji. Ekshumacja jest dozwolona w szczególnych okolicznościach i badana jest indywidualnie. Islam dopuszcza pochówek w tym samym miejscu po 40 latach od pochówku, o ile nie ma wolnych miejsc na cmentarzu.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek pogrzebowy w Islamie.
W islamie obowiązkiem jest dbanie o cmentarze, które powinny być czyste i powinien panować na nich porządek. Wszystkie groby rozmieszczone są tak, by twarz zmarłego skierowana była na południowy wschód (w przypadku Polski), czyli w kierunku Al-Ka’by w Mekce. W zależności od panujących zwyczajów w danym kraju, występuje zwyczaj składania na grobie kwiatów (także w Polsce). Nie ustawia się jednak zniczy i nie pali świec. Natomiast zalecane jest dawanie jałmużny w intencji zmarłych i recytowanie fragmentów z Koranu nad ich grobami. Nie ma w islamie święta zmarłych, ale bardzo zalecane jest odwiedzanie cmentarzy, co ma wzbudzać do refleksji na temat śmierci i życia ostatecznego. Na cmentarzu przybyli muzułmanie i muzułmanki witają się ze zmarłymi, mówiąc: „Assalamu Alejkum”, co z arabskiego oznacza „Pokój z Wami”. Imam wraz z osobami uczestniczącymi w pogrzebie, czyli rodziną, bliskimi, znajomymi itd. wykonują za zmarłego tzw. modlitwę pogrzebową (z arab. salat al-dżanaza). Imam staje naprzeciwko trumny ze zmarłym, kierując się w stronę Al-Ka’by. Jeśli zmarłym jest mężczyzna, to stoi on przy jego głowie, a jeśli zmarły jest kobietą, to pośrodku trumny z ciałem. Dzięki temu modlący się, którzy nie znają osoby zmarłej, wiedzą jakiej płci jest zmarły i modlą się, mówiąc na przykład: „Boże, przebacz tej kobiecie” czy też: „Boże przebacz temu mężczyźnie”. Muzułmanie i muzułmanki zebrani na cmentarzu recytują fragmenty Koranu oraz wypowiadają prośby w intencji zmarłego. Przy wejściu na cmentarz muzułmański umieszcza się zazwyczaj napis z wyznaniem wiary. Groby skierowane są w tym samym kierunku (zwrócone są w stronę Mekki). Cechują się one także skromnością, gdyż w islamie niezalecane jest przesadne dekorowanie nagrobków. Wystarczy tablica wskazująca, że w tym miejscu złożone zostało ciało zmarłego.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządek pogrzebowy w Buddyzmie.
W buddyzmie naucza się, że wszystko powstaje z przyczyn. Materialne ciało powstało z komórek ojca i matki, a niematerialna świadomość jest następstwem strumienia świadomości jakiejś istoty, która żyła i umarła wcześniej. Po śmierci ciało ulega dezintegracji, a świadomość wędruje dalej, aby przyjąć inne narodziny. Ciało było drogocennym, a jednak jedynie tymczasowym miejscem zamieszkania dla świadomości. Dla buddystów najistotniejsze jest to, co po śmierci będzie się działo z duchem, który doświadczy skutków czynów dokonanych za życia. W znacznie mniejszym stopniu przykłada się wagę do tego, co stanie się z ciałem zmarłego. Dlatego nie ma jednej uniwersalnej nauki buddyjskiej dotyczącej pochówku ciała. W starożytności buddyści adaptowali zwyczaje pogrzebowe stosowane w poszczególnych krajach, do których trafiały nauki Buddy. Podobnie dzieje się współcześnie. Zwykle w krajach buddyjskich pozwala się, aby ciało zostało pochłonięte przez któryś z czterech żywiołów. Najczęściej zostaje spalone w ogniu lub pogrzebane w ziemi. Czasami pozwala się, aby było pochłonięte przez wodę lub powietrze. Ponieważ współcześnie buddyzm na Zachodzie jest zjawiskiem stosunkowo nowym, zwykle co najwyżej w trzecim pokoleniu, dlatego buddyści dostosowują się do oczekiwań rodziny i stosują kremację lub grzebanie zwłok. W różnych krajach buddyjskich istnieją odmienne tradycje narodowe form pamięci o zmarłych. Często prochy zostają rozsypane, a pamięć o zmarłych pozostaje jedynie w sercu. Czasami przypomina o nich kartka z imieniem lub fotografia na domowym ołtarzyku. Ponieważ w Polsce rozsypywanie prochów jest nielegalne, polscy buddyści zwykle umieszczają urnę w kolumbarium komunalnym, gdyż nie istnieją jeszcze w naszym kraju cmentarze ani kolumbaria buddyjskie. Ekshumacja oraz powtórne wykorzystanie grobu są dopuszczalne, gdyż materialne szczątki zwykłych ludzi – choć traktowane są z należytym szacunkiem – same w sobie nie stanowią świętości. W intencji osób zmarłych wykonuje się ceremonie religijne w czasie pierwszych siedmiu tygodni, a potem po roku od śmierci. Ceremonie zawierają modlitwy, a także składanie na ołtarzach darów takich jak kwiaty, kadzidła, płonące lampki czy jedzenie. Praktykuje się także działania dobroczynne oraz dedykowanie płynących z nich zasług osobom zmarłym. Miejscem modlitw jest zwykle świątynia. Przeprowadzanie takich praktyk w miejscu pochówku jest w pełni akceptowane, ale wynika raczej z narodowej tradycji polskiej niż z nauk buddyzmu. W buddyzmie nie przykłada się tak wielkiej wagi do czczenia doczesnych szczątków ludzkich, jak w religiach teistycznych. Uczy się szacunku do innych wierzeń i obyczajów. Dlatego na cmentarzach buddyści stosują ogólnie przyjęte w naszej kulturze normy postępowania. W buddyzmie nie ma specjalnego dnia poświęconego odwiedzaniu cmentarzy. Można je odwiedzać każdego dnia i nie ma wyznaczonych dni, w których należy się od tego powstrzymać. Jednakże w pełni i nowiu kładzie się zwiększony nacisk na praktyki duchowe, a więc także na modlitwy za zmarłych.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.
Obrządki pogrzebowe osób niewierzących.
W Polsce ponad trzy miliony osób nie utożsamia się z żadną wspólnotą religijną. Można je określić mianem bezwyznaniowych. Są wśród nich przede wszystkim ateiści, agnostycy, sceptycy oraz ludzie w inny osób dystansujący się od religii, ale także ludzie religijni nie należący do żadnego konkretnego związku wyznaniowego. Osoby niewierzące niejednokrotnie formułują także deklaracje dotyczące ich sytuacji poprzedzającej śmierć, gdy np. znajdą się w stanie nieprzytomnym albo w stanie wyłączonej świadomości lub poczytalności. Żądają, by nie wykonywano na nich obrzędów religijnych i by nie towarzyszył im duchowny któregokolwiek wyznania. Zasady współżycia społecznego, a w wielu aspektach także przepisy prawa nakazują, by oczekiwania takie były respektowane. Pogrzeb świecki, niekiedy nazywany pogrzebem humanistycznym, charakteryzuje się brakiem elementów religijnych. Brak ten nie musi uchylać uroczystego czy podniosłego charakteru takiej ceremonii. W Polsce rośnie liczba osób (mężczyzn i kobiet) zajmujących się zawodowo prowadzeniem świeckich uroczystości pogrzebowych. Zwykle określa się je mianem „świeckich mistrzów ceremonii”. Zadaniem celebransa pogrzebu świeckiego jest nadanie uroczystości godnej oprawy i zapewnienie jej uporządkowanego przebiegu. Mistrz ceremonii zwykle wita zgromadzonych, przedstawia postać osoby zmarłej, kieruje do żałobników słowa okolicznościowej refleksji lub wygłasza mowę pogrzebową, reprezentuje rodzinę zmarłego, zaprasza do zabrania głosu gotowych na to bliskich, przyjaciół lub współpracowników zmarłego, składa podziękowania uczestnikom pogrzebu.
Wielu mistrzów ceremonii w trakcie wykonywania czynności pogrzebowych ubranych jest w specyficzny strój, podkreślający podniosłość i wyjątkowość wypełnianych przez nich obowiązków. Najczęściej noszą oni ciemną togę, biret oraz łańcuch, podobnie jak np. urzędnicy stanu cywilnego. Ubiór innych uczestników świeckiego pogrzebu zależy od ogólnych tendencji w społeczeństwie. Zwykle oczekiwana jest jednak staranność stroju jako wyraz szczególnego poszanowania dla aktu rozstania ze zmarłym. Tradycyjnie przyjętym w Polsce materialnym znakiem pożegnania ze zmarłym w trakcie pogrzebu jest złożenie w miejscu pochówku kwiatów, palm lub wieńców. Coraz częściej jednak bliscy żegnanej osoby albo ona sama w pozostawionych dyspozycjach zwraca się o rezygnację z kwiatów i przeznaczenie zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy na społecznie użyteczny cel. Dość szeroko rozpowszechnioną praktyką jest apel o nieskładanie w kontekście pogrzebu kondolencji. Świecka ceremonia pogrzebowa nie jest postrzegana jako akt kultu, choć podlega ochronie prawnej na równi z pogrzebem religijnym. W jej centrum znajduje się osoba zmarła. Przeprowadzane obrzędy służą uszanowaniu jej pamięci, docenieniu i wspomnieniu jej. Służy także osobom zgromadzonym, jest sposobem pocieszenia ich, dodania otuchy, odnosi się do ich poczucia straty, bólu, zagubienia. Występują także przypadki pogrzebów świecko-wyznaniowych. Na życzenie osoby zmarłej uroczystość taka posiada elementy laickie (areligijne) oraz religijne, a celebransami są świecki mistrz ceremonii i duchowny konkretnego wyznania lub religii. Niektóre kościoły i inne związki wyznaniowe nie dopuszczają swoich kapłanów (innych przedstawicieli) do udziału w takich uroczystościach. Ceremonie pogrzebowe osób niewierzących, podobnie jak osób religijnych, mogą być celebrowane nie tylko przy miejscu pochówku, przy otwartej mogile, ale także w innych lokalizacjach. Obok kaplic, sal ceremonialnych i innych budynków wzniesionych na cmentarzach (rodzaj obiektu zależy od tego, czy nekropolia ma charakter wyznaniowy czy komunalny) część obrzędów coraz częściej wykonuje się w salach pożegnań domów pogrzebowych znajdujących się poza cmentarzami, a będących własnością przedsiębiorstw funeralnych. Wśród osób niewierzących nie ma jednolitego podejścia do sprawy kremacji zwłok, choć obecnie chyba można mówić o generalnej opcji na rzecz takiego właśnie postępowania ze szczątkami osoby zmarłej. Decyzja o pochówku urnowym sprzyja tworzeniu niewielkich grobów w porównaniu z grobami mieszczącymi trumny. Pochówek urnowy często wiąże się z decyzją o umieszczeniu prochów zmarłego w kolumbarium czyli w budowli cmentarnej mieszczącej niewielkie nisze przeznaczone na urny.
Groby niewierzących osób niewierzących często są pozbawione elementów religijnych, w tym symboli religijnych (jak np. krzyże, krucyfiksy, gwiazdy Dawida, muzułmańskie półksiężyce) oraz inskrypcji religijnych (jak cytaty z Biblii, Koranu, wezwania modlitewne w rodzaju „Jezu ufam Tobie”, „Prosi o Ojcze nasz”, „Prosi o Zdrowaś Maryjo” czy inne formuły odnoszące się do sfery sacrum, jak „Requiescat in pace” lub „Świętej Pamięci”, „Błogosławionej Pamięci”). Niektóre osoby z omawianego kręgu aprobują umieszczenie na ich nagrobku symbolu religijnego, np. krzyża, uznając go za znak kulturowy, znak śmierci, zgonu, odejścia, pożegnania, upamiętnienia itp. Warto zaznaczyć, że osoby niewierzące często są rzecznikami nowych form pochówku. Przykładowo niekiedy opowiadają się za odejściem od tradycyjnych cmentarzy na rzecz parków pamięci, względnie łąk pamięci, a także za prawem do przechowywania prochów osób zmarłych w domach lub za prawem do wysypywania ich do morza lub innych akwenów. Parki pamięci są szeroko rozpowszechnionymi miejscami grzebalnymi w wielu krajach świata, zwłaszcza Europy Zachodniej i Północnej. Ich cechą charakterystyczną jest to, że prochy zmarłych rozsypane są na dość dużej powierzchni cmentarnej tak, iż niemożliwe jest wskazanie, gdzie znajdują się szczątki konkretnych osób. O fakcie ich pochowania na danym cmentarzu świadczą tabliczki z ich danymi umieszczone na specjalnie wznoszonych w tym celu „ścianach pamięci”. Można przyjąć, że pochówek w parku pamięci jest formą grobu zbiorowego. W Polsce omawiane rozwiązania nie są prawnie dozwolone. Powszechna w naszym kraju praktyka zapalania zniczy na grobach i dekorowania ich kwiatami jest akceptowana także przez większość osób niewierzących, a przez to również na ich miejscach spoczynku. Podobnie jak w innych kwestiach z omawianego zakresu preferowany jest tu zwykle umiar, a nawet minimalizm. Ze względu na charakterystyczną dla wielu osób niewierzących postępowość, ekshumacja szczątków pozostałych zarówno po pochówku trumnowym lub urnowym nie rodzi zwykle obiekcji. Trudniejszą kwestią jest ekshumacja prochów pogrzebanych we wspomnianych wcześniej parkach pamięci. Obecnie jest to jednak w Polsce zagadnienie teoretyczne.
Tekst powstał m.in. w oparciu o poradnik „Godność nie umiera. Jak zachowywać się na cmentarzach różnych wyznań i tradycji”, wydany przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w 2020 roku.